why.not -  2500 dni niepalenia, jak to zleciało a zarazem jak dobrze z tym niepaleniem żyć


 
    Gratuluje Agatko 

    Gratuluje Dorqua, 3900 dni niepalenia 
   Pozdrawiam i życzę kolejnych studzienek 

Gratuluje wyniku.
Trochę człek się pomęczył na początku a teraz wie, że żyje 😀
Uściski dla Ciebie i życzę kolejnych lat bezdymnych 

Strona internetowa: jakrzucicpalenie.pl
https://jakrzucicpalenie.pl/jak-szybko-rzucic-palenie-test-uzaleznienia-od-nikotyny/
Infolinia:
 801 108 108 dla tych którzy chcą zerwać z nalogiem

" maż przy Tobie pali ?😕
zrób jak ja - na złość jemu nie zapal... teoretycznie motywacja 'na złość komuś' to taka sobie motywacja, ale w przypadku szlugów każda jest dobra... bezczelnie robi to bo nie chce być sam w nałogu i chciałby pewnie (świadomie lub podświadomie) byś i Ty wróciła.... więc się zabarykaduj i na złość innym nie zapal 🙂

możesz też założyć sobie dzienniczek i wpisywać w nim za każdym razem jak poczujesz głód - co się dzieje, jaka jest sytuacja, co wywołało chęć zapalenia, jak mocna ta chęć w skali 1-10 na przykład i cokolwiek jeszcze do głowy Ci przyjdzie.

Częsty bład polega na tym że ludziom chce się palić a zamiast tego robią nic i siedzą i się wkurzają - palenie to czynność (trzeba wziąć papierocha, podpalić, parę minut go jarać, zgasićl... to jest robienie rzeczy), więc trzeba ją zastąpić inną czynnością - jaką? to indywidualne, poznałem jakiś czas temu dziewczynę która robiła 5 przysiadów jak jej się pojawiałą myśl o fajku (tak, na ulicy też robiła... 😛 ) , ja brałem gumę do żucia (zwykły orbit bez cukru, żadne tam nikorety). Poszukaj jaka czynność u Ciebie się sprawdzi 🙂

PS> słodycze wypieprz z domu - nie będziesz miała, nei będziesz jadła... papierosy to też zajęcie ust - dlatego skoro nie masz w nich papierosa próbujesz pchać w nie cokolwiek innego (dlatego ja żułem gumy 😜 ), to jak już musisz, pchaj coś zdrowszego.. miej w lodówce pokrojoną marchewkę, jabłka, cokolwiek co lubisz 😉 lepiej zeżreć kilo marchwii czy jabłek niż opakowanie żelek "
Żródło - FB Wiktor Janas

Nie palę już: 2 600 dni, zaoszczędziłem: 39 535.20 PLN,
Płuca zregenerowały się o: 81.18% dzięki niewypaleniu 52 000 trucicieli
Czy warto było to zrobić ? - Tak

MÓJ MOTYWATOR

Nie palisz już: 2 595 dni
Twoje oszczędności: 39 444.00 PLN
Wydłużone życie o: 395 dni i 17 godzin
Płuca zregenerowały się o: 80.99% dzięki niewypaleniu 51 900 trucicieli

MOJE BONUSY

Od 2 593 dni Twoje zmysły smaku i węchu działają prawidłowo.
Od 2 590 dni ilość tlenu i tlenku węgla we krwi utrzymuje się na optymalnym poziomie.
Twój układ krążenia pracuje optymalnie od 2 505 dni.
Twój układ oddechowy pracuje optymalnie od 2 325 dni.
Układ odpornościowy pracuje poprawnie od 2 415 dni.
Od 2 230 dni Twoje ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową jest o połowę niższe.
Od 770 dni ryzyko zawału serca jest o połowę niższe niż u palaczy.

      Dorqua dziś obchodzi 3800 dni niepalenia, brawo 
      Szkoda, że nie ma tu następców tzw świeżaków. Pozdrawiam 

41

    Gratuluje wojek - 31 studni

"Hey, u mnie jutro mija równo 17 lat ostatniego papierosa.
Tj jakieś 4745 dni, biorąc pod uwagę że paliłem ok 30-40 papierosów dziennie, to w płucach mniej o ok 9. tys paczek.

Kilka moich myśli po tych 17 latach
1) nie złamałem się ani razu przez ten czas, ale dalej jestem palaczem, i wystarczy ten jeden buch i wrócę jak ta lala.

2) cały czas staram się czasem rozmawiać z papierosami i przypominać sobie, że dobrze je znam i dobrze je pamiętam.

3) papierosy są fajne jak ma się kilkanaście lat, dają Ci „poczucie wolności” „młodzieńczy haj”. Ale to już było i nie wróci, konsekwencja tego „młodzieńczego haju” jest ogromna i uzależnienie zamiast początkowego poczucia wolności daje później tylko dołującą niemoc zniewolenia, co akurat może być pomocne aby zdecydować, że warto to ustrojstwo zostawić.

Moje rady.

1. Musisz chcieć tak 11 / 10 to zostawić
Jeśli czujesz że tak 8.5 / 10 to szkoda marnować czasu i lepiej poczekać aż naprawdę będziesz chciał tak na 100%

2. Osobiście uważam, że duże rzeczy robi się w ciszy.
Więc wybierz moment, znajomym jak musisz cos powiedzieć to ze  „robisz sobie przerwę” od kiedy? Niedługo, do kiedy? Tez nie wiem. Niech nikt Cię nie cisnieniuie, niech nikt nie trzyma kciuk (to dodatkowa presja).
A jak już minie jakiś okres czasu, to się nie ciesz jakbyś myślał ze to koniec, pielęgnuj pokorę i zawsze mniej ja naprzód przed euforią sukcesu.
Papierosy są cwane, jak uznasz że wygrałeś to przyjdzie ta myśl, a może małe cygaro, elektryk zero, szisza, lub inne podobne, i koniec w mózgu znowu drzwi się otworzą. Pokora, pokora i jeszcze raz pokora.

3. Pamiętaj że papierosy to nałóg prosty, ale cwany, wytrzymaj 3-4 dni… i dalej już wszystko zależy od Twojej pokory, nie siły, samodyscypliny i wytrwałości a właśnie pokory.

4. Usiądź, zapal sobie, odetchnij spokojem i przemyśl jak bardzo chcesz to rzucic, wybierz moment, bezpieczny tylko dla Ciebie.

5. Polecam Książkę Allen Carr - prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie

6. Na spokojnie - miliardy ludzi na przestrzeni lat to rzuciło, nie mieli nic więcej od Ciebie."
Polo Sz. Facebook
https://www.facebook.com/groups/1762707124005290/permalink/3618293428446641/

MÓJ MOTYWATOR

Nie palisz już: 2 541,00 dni
Twoje oszczędności: 36 692,04 PLN
Wydłużone życie o: 387 dni i 12 godzin
Płuca zregenerowały się o: 79.31% dzięki niewypaleniu 48 279 trucicieli

MOJE BONUSY

Od 2 539 dni Twoje zmysły smaku i węchu działają prawidłowo.
Od 2 536 dni ilość tlenu i tlenku węgla we krwi utrzymuje się na optymalnym poziomie.
Twój układ krążenia pracuje optymalnie od 2 451 dni.
Twój układ oddechowy pracuje optymalnie od 2 271 dni.
Układ odpornościowy pracuje poprawnie od 2 361 dni.
Od 2 176 dni Twoje ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową jest o połowę niższe.
Od 716 dni ryzyko zawału serca jest o połowę niższe niż u palaczy.

A co u Was palicie czy niepalicie ?

    Zwiewna - Gratuluje 10 lat bezdymnych 

Gratuluje 10 lat bezdymnych

    Gratuluję Zosiu,
    3300 dni bez papierosa