Witajcie,
dzisiaj przypada ósma rocznica zaprzestania palenia przeze mnie. Wówczas o godz. 6.36 zgasiłam ostatniego papierosa kończąc tym samym dwudziestoletni związek z dymem.
Wyświetla mi się mój motywator, który pokazuje, że zaoszczędziłam 45028,02 zł, a dzięki niewypaleniu 67206 petów płuca zregenerowały się o 91,20%. Nie palę już 8 lat czyli 2922 dni.
Podsumowując, w moim życiu nie ma w ogóle tematu palenia, to teraz jedynie stara, zdarta płyta, gdzieś w otchłani pamięci. Już nikt z moich znajomych nie pali. Ostatni palacz przestał 3 lata temu.
Nie zaglądam tutaj często, ale trzymam kciuki za każdego nowego ozdrowieńca.
Pozdrawiam serdecznie